Czasami niewielkim kosztem w stosunku do i tak planowanych prac, możemy spowodować znaczną poprawę izolacyjności ścian naszego budynku, a to polepszy komfort termiczny mieszkania. Tutaj pojawia się pytanie: jak grubą warstwę ocieplenia należy zastosować, by odczuć różnicę? Odpowiedzi na to pytanie jest wiele. Praktycznie każdy przypadek należałoby rozpatrywać oddzielnie. Obecne dążymy, aby graniczny współczynnik przenikania ciepła ścian zewnętrznych Umax był bliski 0,15 W/m²*K, czyli jak dla domów energooszczędnych. W praktyce, jeśli współczynnik Umax będzie na poziomie 0,25 W/m²*K to też odczujemy znaczną poprawę w izolacyjności budynku. Aby, go osiągnąć należy, zacząć od stwierdzenia, z jakich materiałów budowlanych jest zbudowana nasza ściana. Jeśli jest, to budynek tzw. poniemiecki to najczęściej ma on ściany budowane z cegły pełnej o grubości około 42 cm. Czyli jest warstwa nośna o szerokości 24 cm budowana z cegły pełnej klinkierowej potem pustka powietrzna 5 cm i 12 cm warstwa osłonowa w postaci cegły klinkierowej. Wiele osób mogłoby zadać sobie pytanie czy ocieplać stary dom z cegły, jednakże w tym przypadku należałoby do ściany przykleić styropian o grubości 10 cm. Orientacyjny koszt takiego ocieplenia w wersji bez tynku jest na poziomie 26zł/m².

Drugi rodzaj budynków, jakie często ocieplają nasi klienci to tzw. kostki wznoszone w latach 70 - 80 ubiegłego stulecia. Były one budowane z pustaków ceramicznych lub z betonu komórkowego na zaprawie cementowo - wapiennej o grubości 24cm. Izolację termiczną stanowiła około pięciocentymetrowa warstwa powietrza, a od zewnątrz dobudowywano dwunastocentymetrowy bloczek z pustaka ceramicznego lub z betonu komórkowego. Analizując ich obecny współczynnik przenikania ciepła ścian zewnętrznych Umax, zauważymy, iż aby poczuć się bardziej komfortowo we własnym domu powinniśmy dodać odpowiednio 9 i 6 cm ocieplenia. Oczywiście są to grubości niestandardowe i najczęściej ocieplamy styropianem 10 lub 8 centymetrowym.

Oczywiście piszemy tutaj tylko o ścianach zewnętrznych, ale nie zapominajmy o dociepleniu fundamentów. Jeśli tego nie zrobimy, to chodząc, po domu będziemy odczuwali nieprzyjemny chłód. Proponuję lekko odkopać ściany fundamentowe, naprawić ich izolację pionową i do głębokości około 0,5m docieplić styropianem.

Pamiętajmy, że dom musimy traktować jako całość. Jeśli chcemy, polepszyć jego izolacyjność cieplną nie wystarczy tylko wymienić okien (bo stare się rozeschły). Kiedyś budowano w technologiach, w których nie przywiązywano wagi do kosztów eksploatacji obiektu ani do jego aspektów ekologicznych. Obecnie jesteśmy bardziej świadomi skutków urbanizacji naszej planety i próbujemy to zmienić.

Jeśli nie wiecie Państwo, jakie materiały budowlane należy użyć do ocieplenia domu czy to starego, czy też nowo wybudowanego, zapraszamy do siedziby naszej firmy.

A.L.